Popiel

Marcin 'Baltazar’ Gąbka, Stryszewo, sierpień 2017

1) Poruszane blaskiem świecy tańczą cienie w ścian szczelinach,      a e
obciążona straw mnogością skrzypi ciężko ław dębina,                       a e
śmiech i śpiewy wśród oparów echem w każdej rosną niszy              F E
strzeż Popielu, strzeż się myszy!                                                             a e a

Gerda dzban przechyla, lejąc miodny strumień cichej śmierci.       a e
Władza blisko jest Popiela, lecz niepewność duszę wierci,             a e
bo pod stołem, chrupiąc resztki pełznie szary pochód mniszy       F E
strzeż Popielu, strzeż się myszy!                                                            a e a

ref. Stary wróż mu przepowiedział, jego wiedza nieomylna,       F a
jego słowa echem w duszy Popiel słyszy:                                       F E
„Książę – władza twa orężem i podstępem będzie silna,             a G C G a
ale strzeż się, o Popielu, strzeż się myszy!”                                      d e a

2) Lśnienia z toni martwych oczu wydobywa księżyc blady,
wchłania czarna toń jeziora mroczny sekret nocnej zdrady,
lecz coś zdaje się poruszać w truchłach strutych towarzyszy
strzeż Popielu, strzeż się myszy!

Osiągniętej władzy blaskiem złoci głowę mu korona,
potok hołdów i podatków w chciwe płynie mu ramiona,
ale sny mu kradnie chrobot coraz głośniej brzmiący w ciszy
strzeż Popielu, strzeż się myszy!

ref)

3) Z nadymanych zwłok wypchniętych przez wodników hen w szuwary
rozrywając skóry papier lgną się roje istot szarych.
Popiel już z oddali tupot setek drobnych stópek słyszy
strzeż Popielu, strzeż się myszy!

Wiosła tną jeziora lustro – zbite lustro znak nieszczęścia.
Wyspa chroni choć na chwilę – wieża schron ostatni księcia,
lecz tuż za nim brzeg osiąga flota z piekieł dna przybyszy
strzeż Popielu, strzeż się myszy!

ref)

4) Popiel z okna włość swą widzi, swoją dumę i zhańbienie,
żona w dół wskazuje, krzykiem pieczętując wróżb spełnienie.
Już bękarcie zdrad nasienie, pnąc się w górę głodem dyszy
strzeż Popielu, strzeż się myszy!

Już zwycięstwo jest porażką, a schronienie jest potrzaskiem,
co jest małe zżera wielkich, blask potęgi w strzępach gaśnie,
w dół tocząca się korona dzwoni echem w murów ciszy
strzeż Popielu, strzeż się myszy!
Strzeż Popielu, strzeż się myszy!
Strzeż Popielu….


5)
Kniaź samotny po Popielu śladów szuka w stęchłej wieży –       a e
brak w niej księcia, znikły myszy, u jej stóp korona leży.                   a e
Blask jej nęci obietnicą kryjąc w sobie moc  fetyszy…                       F E
– strzeż się myszy!                                                                                     e a

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *